maj 10 2002

Wróciłam.........:(


Komentarze: 1

No i jestem spowrotem z jednej strony jestem zadowolona z powrotu a z drugiej troszke smutna jednak robiac bilans + i - wycieczke oceniam raczej pozytywnie (Andrea mnie nie zagryza hehe) Ogólnie bylo fajnie ale brakowalo troche powera ... Tak jak sie spodziewalam alkoholu nie bylo ale moze i dobrze poniewaz i bez niego dostawalam malpiego rozumku hehe . Na wage jednak lepiej nie bede wchodzic poniewaz nie chce  sie denerwowac (moja "silna wola" zawiodla - dieta legla w gruzach po 2 dniach) mimo iz okreslenie jedzenia w stolówce mianem niezbyt wykwitnego jest w pelni prawidlowe to na moje nieszczescie okazalo sie ze w osrodku znajduje sie SKLEP :((((( i w efekcie jestem TAK SAMO GRUBA JAK PRZED WYJAZDEM :((((

wisnia : :
Filozof
10 maja 2002, 00:00
A ja wyjeżdżam po po jutrze , cieszę się że wogóle dostałem adres tej strony :) "To już jutro nie mogę się doczekać mówiąc ściśle , jak będzie zajebiście , cały tydzień o tym myślę :) A jak nie , to już ja tam zadziałam , najwyżej będzie ocena z zachowania w dół , będę się świetnie bawić i z kumplami jaja robić :)

Dodaj komentarz